1
AMW Arka Gdynia
18pkt
2
Energa Trefl Sopot
18pkt
3
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
17pkt
4
King Szczecin
17pkt
5
WKS Śląsk Wrocław
17pkt
6
Legia Warszawa
16pkt
7
Dziki Warszawa
16pkt
8
Anwil Włocławek
16pkt
9
Zastal Zielona Góra
15pkt
10
MKS Dąbrowa Górnicza
14pkt
11
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
14pkt
12
Energa Czarni Słupsk
14pkt
13
Arriva Lotto Twarde Pierniki Toruń
13pkt
14
Tauron GTK Gliwice
12pkt
15
PGE Start Lublin
12pkt
16
Miasto Szkła Krosno
11pkt

Duże emocje w Gliwicach! GTK wygrało pierwszy raz u siebie

Autor:
Duże emocje w Gliwicach! GTK wygrało pierwszy raz u siebie
Przeczytasz w 2 minuty

O wyniku wtorkowego meczu Energa Basket Ligi w Gliwicach musiała zadecydować dogrywka! Ostatecznie GTK pokonało Legię Warszawa 95:94 po rzucie Duke’a Mondy’ego. To pierwsze zwycięstwo tej drużyny przed własną publicznością w obecnym sezonie.

Po wyrównanym początku spotkania, to Legia zaczęła budować przewagę. Po akcjach Filipa Matczaka i Sebastiana Kowalczyka goście uciekali najpierw na trzy, a później na pięć punktów. Odpowiadali na to głównie Joe Furstinger oraz Duke Mondy, natomiast w końcówce tej części meczu trójka Brandona Tabba zmniejszyła straty do stanu 23:26. W drugiej kwarcie GTK ciągle było bardzo blisko, a po trójce Paytona Hensona był już remis! Późniejszy kolejny rzut z dystansu Tabba dał ekipie trenera Pawła Turkiewicza minimalną przewagę. W pewnym momencie uciekli nawet na pięć punktów, ale trafienia Michalaka oraz Matczaka sprawiły, że po pierwszej połowie było tylko 49:48.

Na początku trzeciej kwarty nie do zatrzymania był Filip Matczak, a zespół trenera Tane Spaseva zdobywał cztery punkty przewagi. Później Legia grała jeszcze lepiej, a dzięki trójce Romarica Belemene było już 67:57. Straty zmniejszali jeszcze Mateusz Szlachetka oraz Brandon Tabb, a po 30 minutach utrzymywał się korzystny dla gości wynik 71:67. To wszystko oznaczało, że kolejna część gry była bardzo wyrównana, a sytuacja zmieniała się właściwie co akcję. Głównie dzięki Milivoje Mijoviciowi to gliwiczanie uciekali na cztery punkty. To nie wystarczyło, bo do remisu rzutami wolnymi do remisu doprowadził Michalak. W ostatniej akcji bohaterem mógł zostać Keanu Pinder, ale do kosza trafił już po czasie, a to oznaczało dogrywkę!

W dodatkowym czasie gry GTK miało już cztery punkty przewagi, ale trójki Matczaka i Belemene zmieniały wszystko na korzyść gości. Na cztery sekundy przed końcem indywidualne zagranie Duke’a Mondy’ego dało minimalną przewagę gliwiczanom. W ostatniej akcji nie trafiali Matczak oraz Pinder, a to oznaczało zwycięstwo GTK 95:94!

Najlepszym graczem gospodarzy był Milivoje Mijović z 23 punktami i 11 zbiórkami. 24 punkty i 9 zbiórek dla gości zanotował Filip Matczak.

 

 

 

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

63 zdjęć14.10.2024

MKS Dąbrowa Górnicza - Górnik Zamek Książ Wałbrzych

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych